Miskolc-Tapolca

UPDATE PAŹDZIERNIK 2024

TERMY SĄ OBECNIE ZAMKNIĘTE DO ODOWŁANIA ZE WZGLĘDU NA POŻAR, KTÓRY ZNISZCZYŁ DOSZCZĘTNIE DACH ORAZ CZĘŚCIOWO WNĘTRZE TERM.

Pływaliście kiedyś w jaskini, w dodatku wypełnionej ciepłą wodą?My mieliśmy tę przyjemność i chyba trudno będzie to jakkolwiek przebić, ale od początku..

W jeden z majowych weekendów gościliśmy w Miskolc (pol. Miszkolc), jest to czwarte co do wielkości miasto na Węgrzech mieszczące się niecałe 200 km na północny wschód od Budapesztu, a około 70 km na południe od słowackich Koszyc.

Dzielnica Tapolca

W dzielnicy Miskolc-Tapolca znajduje się niezwykły na skalę europejską kompleks basenów termalnych wydrążonych w prawdziwej skale. Tak, nie jest to żaden wytwór człowieka, ale natury, przez nasz gatunek jedynie dostosowany do wygodnego użytku.

Proszę zapiszcie nazwę, abyście nie pomylili tych term z innymi, które znajdują się w samym centrum Miskolc albo z Jaskinią Tapolca nad Balatonem.

Dzisiaj mówimy o Łaźniach Jaskiniowych Miskolc-Tapolca- Barlangfürdő Miskolc-Tapolca

Adres -> Miskolc, Pazár István stny. 1

Jaskinia, jak jaskinia, pewnie już jakąś widzieliście, ale tutaj mamy do czynienia z ciepłą wodą w niej krążącą o temperaturze pomiędzy 30-38 stopni Celsjusza. Ta mieszanka tworzy fantastyczne warunki do leczenia chorób stawowych, przy czym zasolenie nie przekracza 1000mg/litr co pozwala cieszyć się relaksem przez nieograniczony czas.

Baseny

W jaskini poza korytarzem wypełnionym wodą jak na zdjęciach, znajdziemy Salę Rzymską, Salę Gwiazd, której sklepienie imituje gwiaździste niebo, Starą Jaskinię oraz Salę Łaźniową.

Poza tym, w tym samym budynku znajduje się również osiem rodzajów saun, a w okresie letnim, otwarta jest również część zewnętrzna, plażowa, cały teren to powierzchnia 3,6 hektara.

W najbliższym czasie część zewnętrza otworzyć się ma z końcem maja.

W każdą sobotę obiekt zaprasza na nocne pływanie pomiędzy 20:00-00:00

My odwiedziliŚmy te termy właśnie w godzinach wieczornych, kiedy nie było tłoku.

Samo wejście do term imituje wejście do jaskini, juz przy kasie dostajemy opaskę na rękę, którą będziemy mogli zamknąć wybraną przez nas szafkę.

Następnie przez część zewnętrzną kierujemy się do wejścia do budynku, już w hallu widać wejście do głównej jaskini, a pośrodku hallu znajduje się urocza fontanna.

Na lewo od drzwi wejściowych schodami do góry trafimy do szatni.

Tu zostawiamy rzeczy i czym prędzej kierujemy się do basenu tym razem schodami w dół.

Minusy

Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić lub na coś was uczulić to po pierwsze:

w godzinach wieczornych nie działały masażery.

Właściwie, masażery są tylko w Sali Gwiazd, ale były wyłączone. Przy samym wejściu do jaskini jest małe jacuzzi z bąbelkami, także proszę, nie nastawiajcie się na tego typu atrakcje zbytnio.

druga sprawa to brak parkingu przy samych termach.

Jeżeli jedziecie autem to nie wpisujcie odrazu jako cel term, ale pobliski parking.

Musicie pamiętać, że Łaźnie Jaksiniowe mają swoje wejście w parku Közpark, parking znajduje się jakieś 200 metrów dalej, przy Bay Zoltán tér naprzeciw hotelu Kitty.

Parking jest płatny codziennie od 8:00-18:00 od pierwszego maja do 30 września, natomiast od pażdziernika do końca kwietnia płatny jest w dni robocze od 8:00-18:00, a w weekendy od 8:00-13:00, w parkometrze mozna płacić jedynie monetami węgierskiej waluty.

Cennik

Ceny biletów w termach:

Wstęp do spa dla dorosłych (bez ograniczeń czasowych) 6850 HUF/76 zł

Dzieci (4-14 lat), studenci (14-25 lat z legitymacją studencką), emeryci i renciści nieograniczony dostęp do spa 5050 HUF/ 56 zł

Dzieci (poniżej 4. roku życia) mają nieograniczony dostęp do spa – bezpłatny

Wstęp do spa dla dorosłych na 4 godziny 4800 HUF/ 53 zł

Dzieci (4-14 lat), studenci (14-25 lat za okazaniem legitymacji studenckiej), emeryci i renciści 4-godzinne wejście do spa 4100 HUF/ 45 zł

Bilet do spa nocnego – 4100 HUF/ 45 zł

Wieczorne wejście do sauny (obejmuje wejście na kąpiel nocną) – 5650 HUF/ 62 zł

Ocena końcowa

Podsumowując, nasza ocena to 10/10

Każdy kto odwiedza Węgry, powinien tu wstapić, to doświadczenie nie do podrobienia i nie będziecie mieć podobnej okazji w żadnym innym państwie na naszym kontynencie.

Byliście? Podobało się wam? Może z czymś się nie zgadzacie? Dajcie znać w komentarzu.